czwartek, 16 października 2014

z lamusa

Przy wielkich decoupagowych zakupach dostałam w gratisie kilka serwetek.
Szał!
 Towar na wagę złota
i.. co tu z taka różą zrobić?
Powiem tak- serwetnik jest po wielu przejściach i to co było wadą stało się atrybutem.
 Udajemy, ze jest wygrzebany z czeluści lamusa...
zlocony, patynowany, przecierany, kropkowany...i jeszcze trochę :P

metalowe okucia- na bogato :)

patynowe postarzenia...
Czy ktoś wie jak śmierdzi patyna?

a dla niespodzianki w środku róże i kokardki :)

Butelka pusta nie będzie..

z tyłu miało być coś tylko nie wiadomo co..
 i trzeba było ratować sytuację

rozdinka w komplecie obowiazkowo z mydełkiem

20 komentarzy:

  1. znowu mi szczęka opadła!!
    a co Ty potrzebujesz do tej roboty?
    może to mam?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy okazji zrobię przegląd :)

      Usuń
    2. to mi powiedz przed okazją, co schować :P

      Usuń
    3. w zasadzie to wszystko sie nadaje :P

      Usuń
    4. o Kryste!

      ale żadnej torepki nie oddam bez walki!!!

      Usuń
    5. a buty też można :P a W ogóle miło, że jesteś....i mnie nie opuszczasz :D

      Usuń
    6. sioszczeńdtwo zobowionzuje :P

      Usuń
    7. Wiem że to z obowiązku...

      Usuń
    8. fidziauam buty zdecoupagowane czy jakos tam

      Usuń
    9. ale swoich szpilek nie dam :P

      Usuń
  2. No i kolejna butelka. I pusta nie będzie :))
    Talent masz z tym obklejaniem!!! Będę podglądać.
    P.S. Ja nawet na płaską powierzchnię niczego przykleić nie potrafię, chcem nauki pobierać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam jakie piękne ! Ja też mam jedno pudełko zrobione przy córce bo Ona na plastyke no w liceum to się jakoś inaczej nazywa pudełko oklejania to ja z Nią bo ja tak lubię stroiki na święta , jajka na Wielkanoc :) tylko czasu nie mam niestety

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj ♡♥♡♥

    Dzis, teraz zgarnelam kurz z golebnika... i co ja paCZe?
    Siedzi wieeele golebi, kilka duuzych rodzin. Smutne troche, bo ich nie dogladalam, ale cierpliwie na mnie czekajac -uroczo gruchaja sobie. I tak je dogladam wlasciwie od... wczoraj 22 z minutami a dzis juz dzis 03 z minutami...
    i wsrod nich, byl i Twoj z zaproszeniem.

    Jaka mi radosc zrobilas...♡♥♡♥♡☆★☆★☆★
    Mozesz sobie wyobrazic.

    Jejjjku... dziekuje za pamiec. Szalenie mi milo sie zrobilo na mysl, ze ktos o mnie pamieta...

    DZIEKUJE!!!!

    OdpowiedzUsuń